czwartek, 16 października 2014

Służba zdrowia

Gdy zachodzę z Dzidziusiem do lekarza (szczególnie w jednej z poradni) największą uwagę poświęcają nie Dzidziusiowi, ale oddziałowi NFZ, do którego został zgłoszony. Wiem, że jest to trochę skomplikowane (bo jest zameldowany w woj. lubelskim, mieszka w woj. mazowieckim, a jest zgłoszony do ubezpieczenia w woj. pomorskim), ale jednak da się to pojąć, chociaż każdemu zajmuje to chwilę lub dłuższą chwilę. Poza tym, to nie zadanie lekarza, aby się wdawać w dyskusje, do którego oddziału NFZ można być zgłoszonym, bo jeśli pracodawca tak zgłosił to widocznie można. 

A oto dyskusje na ten temat, które zajmują większość czasu na wizycie lekarskiej:
I wizyta w tej poradni N:
- Jaki oddział NFZ dziecka?
- Chyba 11.
- 11? [pomorskie] A dlaczego? U kogo jest dziecko zgłoszone do ubezpieczenia?
- U męża. 
- A gdzie mąż pracuje?
- W S. [woj. mazowieckie, oddział NFZ 7].
- To  wtedy 7 - tak jak praca.
- Nie, pracodawca może zgłosić wg zameldowania.
- A gdzie dziecko jest zameldowane?
- W woj. lubelskim [3], ale mąż jest w woj. pomorskim.
- To wtedy 3.
- Raczej nie. Ja kiedyś byłam ubezpieczona u męża i miałam 11 wg zameldowania męża, a nie mojego. Niech pani wpisze 11, a mąż dopyta w pracy i na następnej wizycie zgłosi, jeśli okaże się, ze inny.
[Lekarka zostawia puste miejsce na oddział NFZ]
- Żebym ja musiała się takimi sprawami zajmować. To jak ja mam wypisać receptę? Wypiszę na panią.
Po czym lekarka wypisała receptę (nie zapytała mnie o oddział NFZ). Gdy poszłam z receptą do apteki to dopiero zobaczyłam, że na recepcie wpisała oddział 7, a ja należę do 3! Ale co tam, zobaczymy czy mi leki wydadzą... I wydali. To po co komu te numery oddziałów NFZ???

II wizyta w poradni N:
- Na ostatniej wizycie nie wiedzieliśmy jaki oddział NFZ, ale mąż zapytał w pracy i na pewno 11. 
- A czemu 11? Gdzie mąż pracuje?
- W S.
- To powinno być 7.
- Ale jest zgłoszony w 11.
[Lekarka wypisuje receptę na komputerze]
- Jak ja mam receptę wypisać, jeśli w komputerze jest oddział 3? Czemu Pani zgłosiła w rejestracji, że 3? Ja tego nie mogę zmienić - to rejestracja wprowadza oddziały NFZ.
Pielęgniarka: - To ja zadzwonię do informatyka]
- Ja nic nie zgłaszałam, nikt mnie nie pytał o oddział NFZ.
- I jak ja mam teraz receptę wypisać? Mogę to zmienić w komputerze?
[Pielęgniarka dzowni do informatyka, który mówi, że można zmienić oddział NFZ w komputerze.]
- Ja na tej recepcie zmieniłam oddział na 11, ale niech pani zgłosi w rejestracji, że jest zmiana oddziału NFZ.

W rejestracji:
- Chciałabym zgłosić, ze syn jest ubezpieczony w oddziale NFZ 11, a nie w 3.
- Dlaczego? A u kogo dziecko jest zgłoszone?
- U męża.
- A gdzie mąż pracuje?
- W S.
- To powinno być 7.
- Ale mąż jest zgłoszny wg zameldowania w pomorskim - 11.
- A gdzie dziecko jest zameldowane?
- W M.
- To 3 powinna być
- Nie, 11 jest na pewno.
- Ale ja nie mogę tego zmienić w komputerze - oddział NFZ pojawia się automatycznie wg zameldowania dziecka.
[Rejestratorka dzwoni do informatyka...]

Ciekawe jak będzie wyglądać nasza trzecia wizyta w tej poradni. Czy znowu najważniejszy będzie oddział NFZ?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz