poniedziałek, 21 września 2015

Relacja ze spotkania siedleckich mam: "Wychowanie bez kar i nagród"


8 września spotkałyśmy się z mamami, aby omówić bardzo istotny, ale również kontrowersyjny temat dotyczący wychowania bez kar i nagród. Czy da się wychowywać nasze dziecko bez karania je za złe zachowanie? Spotkanie poprowadziła Aleksandra Jurkowska, nauczycielka i blogerka, mama 2 Klusków (http://www.naszekluski.pl/). 
Najpierw zastanawiałyśmy się nad tym czym jest spowodowane złe zachowanie naszych dzieci i doszłyśmy do wniosku, że nasze dzieci nie zachowują się źle, bo chcą nam zrobić na złość. Te "złe" zachowania są etapami w ich rozwoju i każde dziecko musi przez nie przejść np. tzw. "bunt dwulatka" czy gryzienie najbliższych. Czy wasze dziecko też Was gryzło lub szczypało? 
Kolejnym ważnym stwierdzeniem w czasie naszej dyskusji było to, że dzieci naśladują zachowania osób dorosłych, a tym bardziej rodziców. Na przykład: dajemy za karę dziecku klapsa, a ono po jakimś czasie podchodzi i bije rówieśnika z piaskownicy i my wtedy mówimy dziecku, że nie wolno bić kolegów. co wtedy myśli sobie dziecko? Ale mamusia mnie uderzyła?
Kolejna z wielu myśli, które warto podkreślić mówi o cierpliwości, spokoju i dobrym samopoczuciu rodzica. Jeśli my jesteśmy opanowani i potrafimy kontrolować swoje emocje to nasze  metody wychowania będą bardziej racjonalne i przemyślane.

Chciałabyś do nas dołączyć? Nic prostszego: śledź terminy naszych kolejnych spotkań na Klub Mam "Aktywna Mama" lub w zakładce  albo od razu napisz do nas: klub.aktywna.mama@gmail.com.
Kolejne spotkanie Klubu Mam w Siedlcach już 17 października.



Zapraszamy wszystkie obecne oraz przyszłe
 Mamy!

niedziela, 20 września 2015

Relacja ze spotkania Mam w Siedlcach: "Wprowadzanie pokarmów do diety niemowlęcia i Powrót mamy do formy sprzed ciąży"


Na spotkaniu Mam 17 września poruszone zostały dwa tematy. Pierwszy dotyczył pokarmów, które powinny być podawane naszym szkrabom na początku. Omówione zostały sposoby podawania pierwszych pokarmów jakimi powinny być: marchewka, brokuły, jabłko czy dynia. Ważnym stwierdzeniem jakie padło na spotkaniu było to, że to rodzic decyduje co dziecko je i kiedy, a dziecko decyduje o tym ile zje. Rozmawiałyśmy również o wadach i zaletach metody nauki żywienia jaką jest BLW (bobas lubi wybór). 

Po omówieniu diety niemowlaka pora przyszła na mamy. Drogie mamy pamiętajcie,że szczęśliwa i zdrowa mama to szczęśliwe dziecko. My również powinnyśmy dbać o to co jemy, kiedy jemy i w jaki sposób. Jest kilka sposobów na poprawienie samopoczucia oraz sprawności fizycznej. Jednym z nich jest np. picie pół godziny po przebudzeniu szklanki wody z cytryną, jedzenie 5 regularnych posiłków itp. Dużo czasu poświęciłyśmy analizie korzyści z przyjmowania suplementow diety oraz aktywności sportowej. Spotkanie zakończyliśmy miłym gestem, gdyż dostaliśmy od pań prowadzących tzn. Dietetyka i managera firmy kosmetycznej zaproszenia na zabieg kosmetyczny oraz konsultacje.

Chciałabyś do nas dołączyć? Nic prostszego: śledź terminy naszych kolejnych spotkań na Klub Mam "Aktywna Mama" lub w zakładce  albo od razu napisz do nas: klub.aktywna.mama@gmail.com.



Zapraszamy wszystkie obecne oraz przyszłe
 Mamy!

piątek, 28 sierpnia 2015

"Wychowanie dzieci bez kar i nagród" - spotkanie Mam w Siedlcach 8 września


Zapraszamy na spotkanie Mam w Siedlcach 8 września pt. "Wychowanie dzieci bez kar i nagród" - poprowadzi Aleksandra Jurkowska, nauczycielka i blogerka, mama 2 Klusków (http://www.naszekluski.pl/).

Na spotkaniu Mamy dowiedzą się m.in. o tym, że:
- stosowanie kar to nie jedyne możliwości rodzica;
- wychowanie bez kar nie równa się wychowaniu bezstresowemu;
- czemu nagrody nie powinny być podstawą wychowania.

Na spotkanie można przyjść z dziećmi:)
Miejsce:
Sala zabaw "Maluch" (http://salamaluch.pl/)
Ul: Władysława Jagiełły 27
08-110 Siedlce

Zapraszamy do zapisów pod adresem: klub.aktywna.mama@gmail.com - ilość miejsc ograniczona.
Koszt: 15 zł - mama, dziecko powyżej 1 r.ż. - 14 zł, rodzeństwo po 13 zł (opłata za salę zabaw).




Zapraszamy wszystkie obecne oraz przyszłe
 Mamy!

Relacja ze spotkania: "Pieluszki wielorazowe oraz chusty do noszenia"



Na spotkaniu w Klubie Mam 25 sierpnia była mowa o… pieluszkach. Tak, ale nie takich zwykłych, tetrowych czy pampersach. Mowa była o ślicznych, kolorowych, milusich w dotyku i wygodnych w użyciu pieluchach wielorazowego użytku. 
Takie cuda zaprezentowały nam panie ze sklepu Kraina Pieluszek w Siedlcach. Opowiedziały nam o rodzajach pieluszek, pokazały jak je zakładać , prać i dbać, aby posłużyły nam przez długie lata. Opowiedziały również o wadach i zaletach, jednak tych drugich było o wiele więcej. Pieluszki te wykonane są z naturalnych materiałów takich jak czysta bawełna, bambus czy konopie. Skóra dziecka oddycha w takich pieluszkach i nie powoduje jakichkolwiek odparzeń. 
Wystarczy zakupić 12 pieluszek, ok 20 wkładów albo pieluszek tetrowych , wiadro z przykrywką, odpowiedni proszek do prania i średnio co dwa dni pierzemy je, suszymy i gotowe do ponownego użycia. Drogie mamy, poza tymi zaletami jest jeszcze jedna, bardzo ważna zaleta - można się zakochać w kolorach, wzorach i milusim dotyku. Zafundujmy dla swojego dziecka komfort i wygodę, a dla nas cudowny widok i radość na buzi dziecka. 
Oprócz pieluszek ostatnio mamy bardzo interesują się metodą chustowania dzieci. Na tym spotkaniu zostały pokazane także podstawowe metody wiązania oraz noszenia dziecka.

Zdjęcia wykonane przez Aleksandrę Jurkowską z bloga Nasze kluski.

Chciałabyś do nas dołączyć? Nic prostszego: śledź terminy naszych kolejnych spotkań na Klub Mam "Aktywna Mama" lub w zakładce  albo od razu napisz do nas: klub.aktywna.mama@gmail.com.
Kolejne spotkanie Klubu Mam w Siedlcach już 8 września (szczegóły tutaj).



Zapraszamy wszystkie obecne oraz przyszłe
 Mamy!

sobota, 22 sierpnia 2015

Relacja ze spotkania Mam: "Pierwsza pomoc przedmedyczna dla dzieci"


Spotkanie mam 6 sierpnia było bardzo wyczekiwane, gdyż mamy same wyraziły chęć zorganizowania takiej tematyki. 


Każdy z nas powinien posiadać wiedzę na temat pierwszej pomocy przedmedycznej. Tym bardziej my, jako matki, mamy obowiązek posiadać taką wiedzę i umiejętności, aby pomóc naszemu dziecku albo przypadkowej osobie potrzebującej naszej pomocy. Spotkanie  poprowadził ratownik medyczny Marcin Siemieniuk, który nie raz był świadkiem sytuacji zagrożenia życia oraz ratował je. Na spotkanie przybył z pełnym ekwipunkiem ratowniczym, pokazując nam jego zastosowanie zarówno w teorii, jak i w praktyce.

Jak podkreślał na spotkaniu, obowiązkiem każdego z nas jest udzielenie pierwszej pomocy osobie potrzebującej. Na początku spotkania przedstawił licznie zgromadzonym mamom kilka definicji, pojęć i wiedzy teoretycznej poprzez precyzyjnie przygotowaną prezentacje. Następnie przeszliśmy do części teoretycznej, gdzie każda z mam mogła osobiście przeprowadzić resuscytacje na fantomach czy ułożyć do pozycji bezpiecznej ustalonej. Mamy zadawały wiele pytań, dotyczących pierwszej pomocy, na które ratownik odpowiadał skrupulatnie i rzeczowo.


Zdjęcia wykonane przez Aleksandrę Jurkowską z bloga Nasze kluski.

Chciałabyś do nas dołączyć? Nic prostszego: śledź terminy naszych kolejnych spotkań na Klub Mam "Aktywna Mama" lub w zakładce  albo od razu napisz do nas: klub.aktywna.mama@gmail.com.
Kolejne spotkanie Klubu Mam w Siedlcach już 25 sierpnia (szczegóły tutaj).



Zapraszamy wszystkie obecne oraz przyszłe
 Mamy!

sobota, 8 sierpnia 2015

"Pieluszki wielorazowe oraz chusty do noszenia"- spotkanie Mam w Siedlcach 25 sierpnia


Zapraszamy na spotkanie Mam w Siedlcach 25 sierpnia o godz. 16:00: "Pieluszki wielorazowe oraz chusty do noszenia" - spotkanie poprowadzi Kamila Krupa, właścicielka sklepu Kraina Pieluszek w Siedlcach.

Na spotkaniu Mamy dowiedzą się m.in.:
- o zaletach pieluch wielorazowych,
- o metodach i rodzajach chustowania dzieci od pierwszych dni życia,
- o innych przydatnych artykułach dla dzieci.
 
Na spotkanie można przyjść z dziećmi:)

Miejsce:
Sala zabaw "Maluch"
Ul: Władysława Jagiełły 27
08-110 Siedlce

Zapraszamy do zapisów pod adresem: klub.aktywna.mama@gmail.com - ilość miejsc ograniczona.
Koszt: 15 zł - mama, dziecko powyżej 1 r.ż. - 14 zł, rodzeństwo po 13 zł (opłata za salę zabaw).


Aby nie zapomnieć o spotkaniu kliknijcie tutaj.


Zapraszamy wszystkie obecne oraz przyszłe
 Mamy!

piątek, 7 sierpnia 2015

Relacja ze spotkania: "Opieka nad dzieckiem oczami położnej"




 29 lipca siedleckie Mamy dręczyły pytaniami położną Agatę Sawicką, mgr zdrowia publicznego, położną środowiskową rodzinną w NZOZ Salus w Siedlcach.

Na tym spotkaniu pytań i odpowiedzi nie było końca:). Głównymi tematami poruszanymi na spotkaniu były kwestie, dotyczące karmienia piersią: "Jak długo?" Na pewno do ukończenia przez dziecko 6 miesiąca życia, a dalej zgodnie z potrzebą dziecka. Jedną z ciekawostek, o jakich żadna z obecnych Mam nie wiedziała, był fakt, że nie powinno się odstawiać dziecka od piersi w okresie letnim - chodzi o upały, gdyż pokarm matki to jedno z najważniejszych nawodnień dziecka. Kolejnym z ważniejszych aspektów poruszonych na spotkaniu było również postawienie pytania: "Szczepić czy nie szczepić?" Trzeci temat dotyczył zagadnienia jakim jest smoczek i podczas spotkania przeważyły zalety podawania smoczka już od pierwszych dni życia.

Jeśli brakuje Wam tutaj zdjęć ze spotkania, to informujemy, że na tym spotkaniu zabrakło naszej niezastąpionej mamy Klusków - Oli :(.

Chciałabyś do nas dołączyć? Nic prostszego: śledź terminy naszych kolejnych spotkań na Klub Mam "Aktywna Mama" lub w zakładce  albo od razu napisz do nas: klub.aktywna.mama@gmail.com.




Zapraszamy wszystkie obecne oraz przyszłe
 Mamy!

poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Tort bananowo-kokosowy (bez mleka i bez jajek)


Niedawno Dzidziuś ze Skrzacikiem obchodzili swoje 1. urodziny. Ze względu na alergie Dzidziusia, stanęłam przed wielkim wyzwaniem: zrobić pierwszy raz w życiu tort, na dodatek bez mleka i bez jajek.

Tort bananowo-kokosowy

Składniki na blaty:
300 g cukru
3 duże, bardzo dojrzałe banany
3 łyżeczki sody
szczyptę soli
3 łyżki oleju
360 g mąki
Składniki na masę:
2 puszki dobrze schłodzonego w lodówce (min. 2 dni) mleka kokosowego
Do dekoracji:
wiórki kokosowe, amarantus ekspandowany, czereśnie
Wykonanie:
Banana rozgnieść widelcem lub zblendować, dodać olej i cukier i miksować. Następnie dodać pozostałe składniki i wymieszać. Piec w temperaturze  w 125 stopni ok. 60 minut.
Po wystudzeniu przekroić na 3 blaty.Z puszek wyjąć jedynie twardą część mleka kokosowego i zmiksować je ok. 2 minuty, a następnie tą masą posmarować blaty, wierzch oraz boki tortu. Wierzch tortu posypać wiórkami, boki zaś amarantusem ekspandowanym. Można dodatkowo udekorować czereśniami lub innymi owocami. 
Dzidziuś ma uczulenie na czereśnie, ale z braku pomysłu na inną dekorację użyłam ich, a Dzidziusiowi dałam kawałek tortu bez tych owoców. Dzidziusiowi tak smakował tort, że jeszcze z mojej porcji podkradał;).
Minusem tego tortu jest duża ilość cukru, ale w końcu niecodziennie ma się urodziny;).
Tort dla Dzidziusia powstał w wyniku modyfikowacji 2 przepisów:
http://www.smakolykialergika.pl/2011/05/ciasto-bananowe.html oraz http://alaantkoweblw.pl/tort-owocowy-z-bita-smietana-kokosowa/?spref=fb.









niedziela, 2 sierpnia 2015

Mama wraca do pracy



Nie myślałam, że aż tak szybko będę mogła napisać post o powrocie mamy do pracy. Będąc jeszcze na urlopie macierzyńskim, powrót do pracy kojarzył mi się z długim szukaniem pracy (tak było w moim przypadku 2 lata temu, gdy tylko skończyłam studia), a na dodatek myślałam, że posiadanie małego dziecka nie punktuje u pracodawców. A jednak tak szybko (zdążyłam wysłać dopiero kilka CV) udało mi się znaleźć pracę w firmie, gdzie na rozmowie rekrutacyjnej otwarcie mogłam powiedzieć o tym, że mam małego brzdąca. Skąd miałam taką pewność? Ogłoszenie o pracę znalazłam na portalu Mamo Pracuj. Jeśli pracodawca umieszcza na tym portalu oferty pracy to nie traktuje młodych matek jako zło konieczne;).
Ale może po kolei;). Ponad pół roku temu skończyła mi się umowa o pracę, a 2 tygodnie temu zakończyłam czas urlopu macierzyńskiego. Od ok. 2 miesięcy zaczęłam na poważnie rozmyślanie nad powrotem do pracy - nowej pracy. Zaczęłam przeszukiwać oferty w Internecie. Na początku nie do końca wiedziałam czego dokładnie szukam. W międzyczasie dowiedziałam się o wyprzedaży w jednej z księgarni internetowych i kupiłam sobie książkę "Mamy, wracamy" Marty Waszczuk, wzięłam udział w darmowym webinarze dla mam: "Wracać czy nie wracać", prowadzonym przez Martę Maciszewską-Malinowską z Family Manager oraz w powebinarowym coachingu. Te wszystkie działania "poukładały mi w głowie", dały świadomość moich mocnych stron, dzięki czemu poczułam się pewniej na rynku pracy. Po kilku dniach jeden z pracodawców do mnie oddzwonił i zaprosił na rozmowę. W trakcie rekrutacji firma zaproponowała mi wyższe stanowisko, niż to, na które aplikowałam! - takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam;). Tak więc zaczynam pracę od 17 sierpnia. Ci co mnie znają bliżej to zapewne domyślają się, że dla mnie początek pracy nie oznacza końca kp (o tym, jak poradziliśmy sobie z tą kwestią, zapewne Wam poinformuję;)).

Także myślicie o powrocie do pracy? Nie wiecie jak się zabrać za szukanie pracy? A może macie jeszcze wątpliwości czy już wracać?  Ja ze swej strony mogę polecić działania, które mi pomogły:
1. Przeczytać książkę "Mamy, wracamy" Marty Waszczuk - możecie pożyczyć ją ode mnie :),  jeśli jesteście z Gdańska (chętnie pożyczę książkę na wymianę za inną) - w tej książce jest wiele ćwiczeń, dzięki którym uświadomicie sobie jakie macie umiejętności, pasje, co kochacie robić itp. A może dzięki wskazówkom zawartym w książce otworzycie własną firmę czy fundację.
2. Wziąć udział w coachingu, webinariach, seminariach, spotkaniach itp., skierowanych do mam, które chcą wrócić do pracy, np. w Family Manager.
3.  Szukać pracy nie tylko na popularnych stronach z ofertami pracy, ale także  na portalach dla mam, dzięki czemu mamy pewność, że nie musimy ukrywać posiadania dzieci - ja skorzystałam z portalu Mamo Pracuj.
4. Zamieścić w CV oraz na rozmowie rekrutacyjnej chwalić się doświadczeniami nie tylko stricte zawodowymi - u mnie największy wpływ na moje zatrudnienie miały udzielane przeze mnie korepetycje oraz prowadzenie Klub Mam
5.  Uwierzyć w siebie!!! Dzięki temu i pracodawca w Was uwierzy.
Powodzenia!

Nieznajoma

piątek, 31 lipca 2015

"Pierwsza pomoc przedmedyczna dla dzieci" - spotkanie Mam w Siedlcach 6 sierpnia


6 sierpnia o godz. 16:00 odbędzie się spotkanie Mam w Siedlcach pod tytułem: "Pierwsza pomoc przedmedyczna dla dzieci" - poprowadzi Marcin Siemieniuk, ratownik medyczny.

Na spotkaniu Mamy dowiedzą się m.in. o:
- zabiegach resuscytacyjnych u dzieci;
- zdławieniach, oparzeniach, reanimacjach – co robić? ;
oraz będzie praktyczna nauka z zastosowaniem fantoma.

Na spotkanie można przyjść z dziećmi:)
Miejsce:
Sala zabaw "Maluch"
Ul: Władysława Jagiełły 27
08-110 Siedlce

Zapraszamy do zapisów pod adresem: klub.aktywna.mama@gmail.com - ilość miejsc ograniczona.
Koszt: 15 zł - mama, dziecko powyżej 1 r.ż. - 14 zł, rodzeństwo po 13 zł (opłata za salę zabaw).


Aby nie zapomnieć o spotkaniu kliknijcie tutaj.


Zapraszamy wszystkie obecne oraz przyszłe
 Mamy!
 

piątek, 24 lipca 2015

Era Facebooka


Znowu siedziałam wczoraj do godziny 23 na Facebooku. I nie z powodu plotek ze znajomymi (chociaż nie przeczę, że w międzyczasie sobie kilku nie ucięłam :) ), ale siedziałam na fanpage'u mojego Klubu Mam, którego spotkania organizuję w Siedlcach. Tak, pomimo mojej przeprowadzki do Gdańska nadal jestem jego organizatorką. Tyle, co mogę to robię zdalnie, czyli głównie fanpage oraz mailinig, a w resztą spraw (a uwierzcie, że jest ich dużo) zajmuje się Marta - mama, którą poznałam właśnie w moim Klubie. I wybór jej na mojego zastępcę był strzałem w 10!
Pomyślicie, a co to za zajmujące zajęcie organizując wydarzenia siedząc w domu przed komputerem i głównie posługując się Facebookiem. A jednak tak zajmujące, że wczoraj zajęło mi to kilka godzin: w tym godzinne szkolenie on-line z zakresu wykorzystywania fanapage'y (jeśli Wy także prowadzicie fanpage to napiszcie do mnie, a polecę Wam dobre, darmowe szkolenia z tego zakresu), umieszczanie relacji z ostatniego spotkania, a potem udostępnianie informacji o trwającym do dzisiaj konkursie, w którym są do wygrania wejściówki na najbliższe spotkanie Klubu. I przed chwilą sprawdziłam klubowego maila i widzę, że ta moja praca nie idzie na marne i że udało mi się dotrzeć do kolejnej Mamy, która po raz pierwszy odwiedzi nasz Klub.
Wracając do kwestii tego, po co dalej organizuję spotkania, które odbywają się prawie 500 km ode mnie (z powodu mojej przeprowadzki)? Bo czuję, że to, co robię mnie nakręca;). I nie tylko ja to czuję. 2 tygodnie temu wzięłam udział w sesji coachingowej skierowanej do Mam i co usłyszałam od coacha? Usłyszałam, że jak zaczynam mówić o moim Klubie Mam to cała promienieję ;). A przedwczoraj byłam na rozmowie o pracę - od osoby rekrutującej usłyszałam podobne stwierdzenie:"Widzę z jaką pasją mówisz o swoim Klubie Mam". I czy ja mam z tej pasji zrezygnować? Ależ skąd;).

A jakie Wy macie pasje? I czy w swoich pasjach wykorzystujecie Facebooka?

Nieznajoma

czwartek, 23 lipca 2015

Relacja ze spotkania Sexy mama (moda, make-up, brafitting).


Tydzień temu spotkanie Klubu "Aktywna Mama" dało chwilę relaksu naszym uczestniczkom:
Sexy mama (moda, make-up, brafitting). Spotkanie poprowadziły 3 specjalistki: Marta Wawryniuk, Ewelina Petrus oraz Inga Orzyłowska.

Ewelina Petrus na początek opowiedziała o tajnikach pielęgnacji suchych dłoni, a następnie każda z Mam mogła wykonać sama prosty i efektowny makijaż za pomocą kosmetyków Mary Kay, zaczynając od oczyszczenia twarzy, kolejno nałożenia cudownego odmładzającego serum, na który kładzie się krem odżywczy. Mamy dzięki tym zabiegom poczuły się świeże i odprężone.





Po części, w której Mamy dowiedziały się o tajnikach makijażu, przyszedł czas na rozmowę o szafie młodej Mamy - kobiety. Pani Marta z zamiłowania poświęca większą uwagę na odpowiedni ubiór i pragnęła tą wiedzą podzielić się z naszymi Mamami. Zwróciła uwagę na ubrania, które mogą być i są bazą do modnych, szybkich i stylowych zestawów. Biała koszulowa, bluzka, czarne szpilki, skórzana kurtka czy odpowiednio dobrane dżinsy to obowiązkowe must have każdej modnej mamy:)




 Trzeci problem, jakże powszechny, ale jeszcze uważany za tabu to rozmowy o kobiecych biustach. Odwiedziła nas Inga Orzyłowska - brafitterka z Salonu Le bra w Siedlcach, osoba bardzo charyzmatyczna o wielu zamiłowaniach i tym jednym wyjątkowym: brafittingu. Jak nosić biustonosz? W jaki sposób dobrać go do naszych biustów? Brafitterka podkreśliła jak bardo ważna jest pielęgnacja naszego biustu ze względów zarówno estetycznych, jak i zdrowotnych. Zaprezentowała nam prześliczną bieliznę, którą niejedna Mama zawojowałaby wyobraźnię ukochanego mężczyzny.






Zdjęcia wykonane przez Aleksandrę Jurkowską z bloga Nasze kluski.

Kolejne spotkanie Klubu Mam 29 lipca (szczegóły tutaj).
Do 24 lipca trwa konkurs, w którym można wygrać darmowe wejściówki na najbliższe spotkanie (szczegóły tutaj).


Chciałabyś do nas dołączyć? Nic prostszego: śledź terminy naszych kolejnych spotkań na Klub Mam "Aktywna Mama" lub w zakładce  albo od razu napisz do nas: klub.aktywna.mama@gmail.com.




Zapraszamy wszystkie obecne oraz przyszłe
 Mamy!
 

Przeprowadzka

Dzisiaj chciałabym Wam napisać o naszej przeprowadzce. Nie tylko do innego mieszkania, do innego miasta, ale przede wszystkim do rejonu Polski. Z Podlasia przeprowadziliśmy się nad morze, a dokładniej do Gdańska. Mieszkamy tutaj już miesiąc.
Zapewne większość z Was nam zazdrości, że mamy tak blisko do morza i że pewnie prawie codziennie leżymy sobie na plaży;). Nic bardziej mylnego - przez ten miesiąc udało nam się być na plaży jedynie 3 razy, ponieważ mieszkamy na obrzeżach Gdańska i droga na plażę zajmuje nam aż ok. 1 h w jedną stronę :(. 
Ale nie chcę tutaj pisać o morzu, o Gdańsku. Chcę Wam napisać o tym, jak wielkim przeżyciem dla niemowlaka jest przeprowadzka.
Pierwsze dni w nowym miejscu dla Dzidziusia były bardzo stresujące. Nowe miejsce, nowi ludzi. Dzidziuś tak przeżywał tą przeprowadzkę, że przez ok. 2 tygodnie nie odstępował mnie na krok. Nawet moje wyjście na chwilę do drugiego pokoju, gdy zostawał z nim tata kończyły się wielkim płaczem. U nas, na dodatek, przeprowadzka zbiegła się z naturalnym okres dla dziecka w wieku ok. 1 roku, czyli z lękiem separacyjnym, więc może dlatego na początku było aż tak ciężko. Na szczęście, ja jeszcze w tym czasie nie pracowałam, więc całe dnie przebywałam z Dzidziusiem i po ok. 2 tygodniach ten lęk minął. Teraz Dzidziuś spokojnie może zostać na dłuższą chwilę beze mnie: nie tylko z tatą, ale także z innymi osobami.
Oprócz strachu pozostania chociaż na chwilę bez mamy, doszedł jeszcze strach przed kąpielą. Do tej pory Dzidziuś uwielbiał pluskanie się czy to w wanience czy dużej wannie. Po przeprowadzce jakiekolwiek próby umycia go wannie, wanience, pod prysznicem kończyły się (a raczej praktycznie nie zdążyły się zacząć) wielkim wrzaskiem. Gdy kolejne próby w odstępach kilku dni nic nie pomagały, zdecydowaliśmy się oswajanie Dzidziusia z wanienką na nowo. Przez 2 dni wanienka stała w pokoju i służyła jako zabawka, do której wkładaliśmy Dzidziusia, dawaliśmy mu zabawki i bawiliśmy się w statek. Gdy Dzidziuś zaakceptował kąpiel "na sucho" to przeszliśmy o krok dalej: do wanienki, w której siedział, daliśmy mu miskę z wodą, którą mógł sobie rozlewać, chlapać się w niej, a w międzyczasie my go myliśmy. Po takich 3 kąpielach przeszliśmy do normalnej kąpieli, czyli włożyliśmy Dzidziusia do wanienki, która już wcześniej została napełniona wodą. Od tej pory kąpiele znowu stały się dla niego przyjemnym rytuałem. 
Jeśli Was w najbliższym czasie też czeka przeprowadzka to mogę jedynie poradzić dużo cierpliwości, spokoju i zrozumienia dla dziecka. Jeśli macie możliwość, to zaraz po przeprowadzce nie idźcie od razu do pracy: pobądźcie z dzieckiem w domu, aby to nowe miejsce mógł oswoić razem z Wami. 
A może przeprowadzka już za Wami? Jakie macie doświadczenia?

Nieznajoma

środa, 22 lipca 2015

Spotkanie Mam w Siedlcach 29 lipca


Zapraszamy wszystkie obecne oraz przyszłe Mamy na spotkanie z położną 29 lipca o godz. 16:30 - "Opieka nad dzieckiem oczami położnej" - poprowadzi Agata Sawicka, mgr zdrowia publicznego, położna środowiskowa rodzinna w NZOZ Salus w Siedlcach.

Na spotkaniu Mamy dowiedzą się m.in.:
- o wszystkim co związane z karmieniem piersią (jak długo karmić, do kiedy mleko jest wartościowe itp.);
- pielęgnacja dziecka od pierwszych dni życia ;
- edukacja zdrowotna kobiety i dziecka.

Na spotkanie można przyjść z dziećmi:)
Miejsce:
Sala zabaw "Maluch"
Ul. Władysława Jagiełły 27
08-110 Siedlce


Zapraszamy do zapisów pod adresem: klub.aktywna.mama@gmail.com - ilość miejsc ograniczona.
Koszt: 15 zł - mama, dziecko powyżej 1 r.ż. - 14 zł, rodzeństwo po 13 zł (opłata za salę zabaw).


Zachęcamy do udziału w konkursie, w którym można wygrać darmowe wejściówki na to spotkanie - szczegóły tutaj





Zapraszamy wszystkie obecne oraz przyszłe
 Mamy!
 

niedziela, 19 lipca 2015

Rok minął


Dokładnie rok temu, 18 lipca, w piątek, stękałam z bólu i chodziłam po domu jak najęta, to do kuchni, to do pokoju. Szybciutko wydychałam powietrze gdy skurcze lapały. Od samego rana, od pierwszego skurczu skrzętnie zapisywałam długość i moc skurczów i czas przerw między nimi.

Rano jeszcze pojechałam do Lidla, kupiłam maszynkę do strzyżenia psów. Potem u mamy zrobiłyśmy z niej pożytek i bawiłyśmy się w psiego fryzjera. Eksperymentalnym obiektem była Molka, mały, wrednawy psiak. Strzygłam, a skurcze łapały. To mocniej, to słabiej.

Wróciłam do domu. Odkurzyłam. Stwierdziłam, że może warto złożyć łóżeczko, bo te skurcze coraz silniejsze. Materac się dokupi. Może skurcze przejdą. Jutro. Tak.

Kolacja, kąpiel. Relax. Skurcze co 5 minut. Czop nie odchodził. Wody też nie.
 
Pamiętam jak dziś, jak około godziny 22.00 stałam i patrzyłam na spakowaną torbę i myślałam: nie, jeszcze nie; jeszcze poczekam. Naiwnie oczekiwałam na odejście wód płodowych. Rozmawiałam z przyjaciółką na fejsie i śmiałam się, że zanim pojadę na trakt porodowy, muszę przed porodem zrobić makijaż, paznokcie umalować chociaż, a zaraz potem skarżyłam się na mocne skurcze. 

Dokładnie rok temu około 23 zdecydowałam, że jedziemy na porodówkę, przecież tylko mnie zbadają, może zrobią KTG, mąż jeszcze wróci do domu, a ja zostanę ewentualnie, bo dzień wcześniej KTG mówiło, że na Jasia jeszcze nie czas. Dokładnie rok temu, no, za 3, 5 godziny będzie ROK, na oczy ujrzałam swojego pierworodnego. Taki był malutki, szczuplutki, brzydziutki. Taki pomarszczony i wymoczony. Najpiękniejsze dziecko na świecie!

Lejdi

piątek, 26 czerwca 2015

Spotkanie Klubu Mam w Siedlcach 16 lipca


16 lipca o godz. 16:00 odbędzie się spotkanie Mam w Siedlcach pod tytułem: Sexy mama (moda, make-up, brafitting).
Spotkanie poprowadzą: Marta Wawryniuk, Ewelina Petrus oraz Inga Orzyłowska.

Na spotkaniu Mamy dowiedzą się m.in.:
- jakie 12 ubrań powinna posiadać w szafie każda Mama, aby szybko i efektownie poczuć się sexy;
- o zabiegach pielęgnacyjnych dłoni, twarzy, makijażu naturalnym;
- jak dobrać odpowiedni biustonosz.

Na spotkanie można przyjść z dziećmi:)

Miejsce:
Sala zabaw "Maluch"
Ul. Władysława Jagiełły 27
08-110 Siedlce

Zapraszamy do zapisów pod adresem: klub.aktywna.mama@gmail.com - ilość miejsc ograniczona.
Koszt: 15 zł - mama, dziecko powyżej 1 r.ż. - 14 zł, rodzeństwo po 13 zł (opłata za salę zabaw).





Zapraszamy wszystkie obecne oraz przyszłe
 Mamy!
 

Relacja ze spotkania Klubu Mam w Siedlcach: "Kochanie, będziesz miał braciszka" jak przygotować dziecko na pojawienie się rodzeństwa


W tamtym tygodniu spotkanie Klubu "Aktywna Mama" było poświęcone rodzeństwu: "Kochanie, będziesz miał braciszka" jak przygotować dziecko na pojawienie się rodzeństwa. 

Psycholog Adriana Szubielska (terapeuta w „Psycho – Lab" oraz PZP „Centrum” w Siedlcach, trener umiejętności wychowawczych „Szkoły dla Rodziców i Wychowawców”) opowiedziała Mamom o tym, jak dziecko widzi pojawienie się młodszego brata czy siostry i jakie emocje z tym związane przeżywa. 

Mamy na spotkaniu zdobyły także wiedzę na temat tego, jak pomóc odnaleźć się dziecku w nowej roli starszego rodzeństwa. Nie zabrakło pytań, ćwiczeń praktycznych oraz kontroli... dzieci;).


Kolejne spotkanie Klubu Mam już 16 lipca (szczegóły tutaj).

Chciałabyś do nas dołączyć? Nic prostszego: śledź terminy naszych kolejnych spotkań na Klub Mam "Aktywna Mama" lub w mojej zakładce albo od razu napisz do nas: klub.aktywna.mama@gmail.com.




Zapraszamy wszystkie obecne oraz przyszłe
 Mamy!