piątek, 22 sierpnia 2014

Płacz

W pierwszych dniach, gdy maluszek był już ze mną na sali (dopiero od 5. doby jego życia) to ja myślałam, że mam Aniołka, który płacze tylko, gdy chce jeść. A płakał tak donośnie i piskliwie, że, gdy szybko nie dostał mleka to cały oddział o tym wiedział. Gdy wyszliśmy ze szpitala to ten nerwowy płacz się skończył i pojawił się normalny płacz, a nawet kilka jego rodzajów (albo tak było od jego narodzin tylko ja tego wcześniej nie widziałam).

Tak więc cofam moje słowa, że mam Aniołka, który płacze tylko z powodu głodu. Na dzień dzisiejszy (bo synek zaskakuje mnie każdego dnia i już jutro lista powodów może się powiększyć:)) mój dzidziuś płacze, bo chce powiedzieć:
- "mamo, jestem głodny",
- "mamo, najadłem się za bardzo i teraz mnie brzuszek boli",
- "mamo, boli mnie brzuszek, bo zjadłaś coś ostrego" (staram się unikać ostrych potraw, ale "ostry" w rozumieniu maluszka, a moim to znacznie się różni:(),
- "mamo, szybko, bo sikam",
- "mamo, już się zsikałem i przebierz mnie natychmiast, bo ja czuję mokro w tych pampersach (podobno tylko nieliczne dzieci czują mokro w pampersie, ale mój należy właśnie do tej mniejszej grupy i nie wiem czy tu się cieszyć czy płakać i co chwilę zmieniać pampersa, bo po jednym jedzeniu zazwyczaj sika 2 razy, a do tego kupa, która jest zazwyczaj w innym momencie niż siku, więc na pampersy już nie wyrabiamy),
- "mamo, chcę zrobić kupę, ale nie mogę",
- "mamo, zaraz zrobię kupę",
- "mamo, właśnie zrobiłem kupę i przebierz mnie natychmiast"
- "mamo, jest mi za gorąco",
- "mamo, jest mi za zimno",
- "mamo, jest mi niewygodnie",
- "mamo, jestem śpiący, ale nie mogę zasnąć"
- "mamo, gdzie jesteś?"

Podobno każde dziecko ma inny płacz na inny powód. My z mężem do tej pory odróżniamy tylko płacz na jedzenie/smoczek (potrzeba ssania) i na problem z zaśnięciem. Reszty powodów płaczu domyślamy się drogą eliminacji. Miejmy nadzieję, że nadejdzie taki dzień, gdy po samym płaczu będziemy wiedzieć co chce powiedzieć nasz mały człowieczek albo już nadejdzie taka pora, że on sam nam to powie;).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz